środa, 9 listopada 2011

Wybór odpowiedniego obiektywu fotograficznego

Autorem artykułu jest Pan Fotograf


Z zakupem lustrzanki cyfrowej wiąże się przede wszystkim dobór odpowiednich obiektywów. Nawet najlepszym aparatem fotograficznym bardzo trudno będzie uzyskać dobrą jakość zdjęć bez przyzwoitego obiektywu. Zanim zaczniemy się rozglądać za konkretnym modelem obiektywu warto odpowiedzieć sobie na kilka pytań.

Wraz z niezwykle intensywnym rozwojem technologii wzrosła popularność fotografii. Sprzęt niegdyś dostępny tylko dla wtajemniczonych, którego obsługa nieraz wymagała specjalistycznej wiedzy dziś ze względu na prostotę obsługi i bardziej przystępne ceny cieszy się olbrzymią popularnością. Sam proces wykonywania fotografii został uproszczony do granic możliwości i niemal zupełnie zautomatyzowany. Proste pstryk i mamy zdjęcie. Paradoksalnie to nieustanne dążenie do uproszczeń spowodowało jednocześnie coraz większe zainteresowanie lustrzankami cyfrowymi. Ich obsługa w stosunku do prostych aparatów cyfrowych jest może bardziej wymagająca jednakże ze względu na to, że oferują one niemal nieograniczone możliwości twórcze są coraz chętniej wybierane nie tylko w celach komercyjnych ale wśród wszystkich tych dla których fotografia artystyczna znaczy coś więcej.
Z zakupem lustrzanki cyfrowej wiąże się przede wszystkim dobór odpowiednich obiektywów. Nawet najlepszym aparatem fotograficznym bardzo trudno będzie uzyskać dobrą jakość zdjęć bez przyzwoitego obiektywu. Zanim zaczniemy się rozglądać za konkretnym modelem obiektywu warto odpowiedzieć sobie na kilka pytań. Czego oczekujemy, co i jak lubimy fotografować, co będzie głównym tematem naszych zdjęć. Jeśli nie bardzo wiemy, nie mamy sprecyzowanych upodobań naszą uwagę powinniśmy skierować na obiektywy najbardziej popularne z dostępnych na rynku, często oferowane w zestawie razem z aparatem. Są to obiektywy zmiennoogniskowe o standardowym zakresie ogniskowych. Ogniskowa decyduje o kącie widzenia obiektywu. Standardowe zoomy nadawać się mogą do fotografowania w dobrych warunkach oświetleniowych lub przy mocnej asekuracji lampą błyskową. Sprawdzają się w można powiedzieć standardowych warunkach i dają standardowe wyniki. Pamiętajmy, że jeśli coś jest do wszystkiego to w dużej mierze do niczego. Im większy zakres ogniskowych tym gorsza jakość i ostrość zdjęć. Obiektywy takie nie mają racji bytu w trudniejszych warunkach oświetleniowych takich jak np. fotografia ślubna w kościele czy na weselu. W fotografowaniu koncertów muzycznych ustrzelenie dobrego zdjęcia takim obiektywem kitowym będzie również utrudnione a efekt taki sobie. Wynika to z kilku faktów. ograniczonych ogniskowych – ani dobrego szerokiego kąta, ani najczęściej możliwości odpowiedniego zbliżenia choć z tym akurat nie jest tak źle. Prędkość mechanizmu odpowiedzialnego za automatyczne ustawianie ostrości czyli autofocusa jest słaba. Niedociągnięcia można mnożyć a mimo to jako obiektyw na start w celu zaznajomienia się z aparatem jest wyborem optymalnym. Na sam początek taki obiektyw w zupełności wystarczy.
Po pewnym czasie przeglądając nasze zdjęcia sami będziemy wiedzieć czego nam najbardziej brakuje i jaka tematyka fotografii jest nam najbliższa. Jeśli lubimy krajobrazy, pejzaże lub fotografujemy wnętrza budynków naszą uwagę powinniśmy skierować na obiektywy szerokokątne których ogniskowe zaczynają poniżej 24mm. Jeśli tematem naszych zdjęć są przede wszystkim ludzie i będą to zdjęcia portretowe, obiektywy w zakresie ogniskowych 50-135mm sprawdzą się najlepiej. Portretowanie osób szerokim kątem spowoduje zniekształcenia twarzy na zdjęciach. Jednak w tym przypadku bardzo ważna jest jeszcze jasność obiektywu, który najlepiej aby posiadał jak najniższą wartość początkową przysłony oznaczoną jako litera f. Jasny obiektyw da nam możliwość fotografowania w trudnych warunkach oświetleniowych – na wspomnianych koncertach muzycznych lub ślubach. Da też możliwość sprawnego odseparowania, oddzielenia głównego tematu od tła. Efekt rozmazania tła zależny jest głównie poza długością ogniskowej od jasności. Im większa ogniskowa i im mniejsza przysłona tym efekt rozmycia tła jest większy. Każdy fotograf dostrzeże ogromną różnicę w portretowaniu ludzi jasnym obiektywem stałoogniskowym a standardowym ciemniejszym zoomem. Obiektywy takie są najchętniej używane przez profesjonalnych fotografów dla których fotografia ślubna, artystyczna, reportażowa, reklamowa to chleb powszedni. Ostatnią grupą obiektywów stanowią teleobiektywy, nadające się przede wszystkim do fotografowania obiektów oddalonych w znacznej odległości, a więc np. fotografii lotniczej, przyrodniczej. Jest to ogólny zarys rodzajów obiektywów w fotografii pomijający obiektywy specjalistyczne takie jak makro, rybie oko i inne z jakimi możemy się spotkać. Z pewnością nie wyczerpuje tego rozległego tematu dając jednak pomocne wskazówki dla wszystkich początkujących adeptów sztuki jaką jest fotografia.

---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Fotogalerie i szybkie przeglądanie zdjęć

Autorem artykułu jest Aleksandra Maj


Cyfrówka - przyszłość i teraźniejszość fotografii a tanie zjęcia, których wywoływanie nie obciąża już naszego budżetu tak, jak przed kilkoma laty. Przyszłość fotografii cyfrowej i internetowe galerie zdjęć.
Kiedyś nasze babcie i mamy z pieczołowitością zbierały zdjęcia i umieszczały je w rodzinnych albumach. Niestety osiągnięcia technologiczne pozwalające na elektroniczną formę zachowania zdjęć oraz codzienne stresy i pęd ówczesnego życia spowodowały, że nie ma czasu na zabawy z układaniem zdjęć, pomijając nawet kwestię oddania zdjęć do wywołania i oczekiwania na realizację zlecenia.
Obecnie liczy się czas, szybkość z jaką otrzyma się zdjęcie, w trybie tu i teraz. Po zrobieniu zdjęć nie chce się już niecierpliwie czekać aż się je wywoła, chce się je zobaczyć natychmiast. Stąd właśnie uwielbienie dla aparatów cyfrowych, które umożliwiają podglądniecie zdjęć bezpośrednio po ich zrobieniu.
Oczywiście część osób w dalszym ciągu wywołuje zdjęcie, dlatego wiele punktów fotograficznych stara się zachęcić klientów do wywołania u nich zdjęć kusząc promocją w stylu tanie zdjęcia. Istnieje też druga grupa wielbicieli zdjęć, którzy stawiają na nowoczesne technologie i w związku z tym zamiast zdjęć papierowych tworzą własne fotogalerie w Internecie.
To daje ogromne możliwości zarówno, jeśli chodzi o ilość zdjęć, jakie można umieścić, ilość osób, które mogą takie zdjęcia zobaczyć, jak i oszczędność czasu w związku z szybkością umieszczenia zdjęć w fotogalerii. W sieci internetowej można zobaczyć wszelkiego typu zdjęcia, zarówno te rodzinne, jak i robione przez amatorów różnym wydarzeniom, rzeczom, osobom itd.
---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

wtorek, 8 listopada 2011

Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu - o sztuce fotografii

Autorem artykułu jest Angelika xyz


Sztuka utrwalania chwili w niczym nie ustępuje tradycyjnym dziedzinom sztuki, a może nawet je przewyższa, gdyż zatrzymuje to, co najbardziej ulotne, niepowtarzalne, prawdziwe. Dlatego fotografia...

Sztuka utrwalania chwili w niczym nie ustępuje tradycyjnym dziedzinom sztuki, a może nawet je przewyższa, gdyż zatrzymuje to, co najbardziej ulotne, niepowtarzalne, prawdziwe. Dlatego fotografia zdobywa coraz większą publikę, nie tylko jako sztuka dnia codziennego w gronie amatorów, lecz także jako sztuka niemal sakralna, kontemplacyjna, wyższa, w gronie profesjonalistów i tych, którzy od niej więcej oczekują. Z tym, że kamera nie kłamie, zgodzimy się wszyscy. Ale aparat, on ma już swoje techniki...


Załóżmy, że przeciętny widz uzna większość zdjęć za ciekawe, gdyż często "poruszają" tematy poboczne, nietypowe, niewidoczne ludzkim okiem. Jednakże śmiało można się zgodzić, że zrobić dobre zdjęcie jest trudno - aby spełniało swoją rolę, musi być unikalne i nasycone, idealne w formie i w treści. Przed przystąpieniem do fotografowania, warto wybrać odpowiedni aparat (same aparaty cyfrowe występują pod milionem postaci), warto zaznajomić się z podstawowymi cechami kolorów (co znaczą? do czego odsyłają? jakie budzą skojarzenia i emocje?) oraz zasadami ich łączenia (czy postawić, w danej sytuacji, na klasykę, czy pretensjonalny kontrast?). Ważną rolę odgrywa też gra światłocienia, który eksponuje pewne cechy a ukrywa inne. Wiele zależy też od kompozycji, wszelkiego rodzaju linii, układu, symetrii, proporcji - wszystko ma swoje znaczenie. Zdjęcie zrobione morzu przy zachodzie słońca będzie inne, niż w południe, czy o świcie. Ba, będzie inne w każdej sekundzie swojego bytu, który możemy udowodnić tylko zdjęciem - uwięzioną impresją.

---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Zdjęcia w nocy

Autorem artykułu jest Wicherek

Zdjęcia nocne czyli zabawa w światło, tam gdzie teoretycznie go nie ma. Najciekawsza strona fotografii - dzięki niej możemy zrobić fantastyczne zdjęcia w nocy - obiektów niewidocznych przy standardowych zdjęciach z użyciem flasha.

W nocy oko ludzkie dostrzega niewiele. Jednak dużo więcej niż obiektyw aparatu fotograficznego. Przy standardowych ustawieniach aparatu nie mamy szans na zrobienie zdjęcia w ciemnościach lub przy słabym oświetleniu. Normalnie stosowana jest lampa błyskowa jednak ona ma ograniczony promień działania - stąd zdjęcia nad brzegiem morza wychodzą tak samo jak byśmy stali na tle czarnej ściany. Światło nie dociera daleko, stąd słaby efekt takiego zdjęcia.
Dlatego należy zastosować inne wartości dla otwarcia przesłony, czas tego otwarcia i czułości matrycy. Wartości te zależa jak wykonujemy takie zdjęcie - z ręki czy umieszczając aparat na statywie (przy tym trzeba uważać na wiatr - mocny podmuch wiatru i aparat może ulec uszkodzeniu). W przypadku ręcznego robienia zdjęć maksymalnie co możemy ustawić to czas otwarcia migawki na 1/20 sekundy, czułość ISO 400 i oczywiście przesłonę maksymalnie otwartą. Takie wartości wynikają z tego, iż przy czasie otwarcia poniżej 1/20 zdjęcie będzie na 90% poruszone.
Kiedy jednak korzystamy ze statywu sprawa jest mniej skomplikowana - możemy sobie pozwolić na większe czasy i mniejsze otwarcie przesłony, co zaowocuje jaśniejszym i ostrzejszym zdjęciem. Czułość możemy również ustawić na 100, co wyeliminuje efekt ziarnistości na zdjęciu.
Statyw możemy nabyć w sklepie z akcesoriami, wystarczy wstukać w google aby znaleźć sklep z interesującymi nas akcesoriami jak właśnie statywy czy akumulatorki dodatkowe do naszego aparatu. Możemy także zamówić osprzęt przez internet.
---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Fotografowanie na białym tle

Autorem artykułu jest Rudi




Fotografowanie ludzi lub przedmiotów, tak aby dookoła pozostało tylko idealnie białe tło wymaga podjęcia pewnych działań. Wbrew pozorom nie jest to sprawa prosta dla początkującego fotografa i przekonał się o tym chyba każdy, kto próbował takie zdjęcie zrobić.
Po co w ogóle fotografować ludzi lub przedmioty z białym tłem? Mianowicie takie zdjęcia doskonale nadają się jako prezentacja produktów w aukcjach internetowych, katalogach, jako wykorzystanie do budowy strony internetowej, jako wykorzystanie reklamowe lub do sprzedaży w bankach zdjęć. Szczególnie właśnie banki zdjęć cenią sobie takie fotografie, gdyż sprzedają je później w celu komercyjnego wykorzystania w wyżej wymienionych celach.
Zdjęcie przedmiotu z białym tłem można uzyskać na dwa sposoby:
Pierwszy to zrobienie fotografii na jednolitym tle, niekoniecznie białym i poddanie jej obróbce w programie graficznym typu Photoshop czy Corel photo-paint by zamienić istniejące tło na białe. Jest to jednak pracochłonne zajęcie i wymaga znajomości obróbki zdjęć w programach graficznych.
Drugi sposób to zrobienie fotografii tak by tło za nią było idealne białe. Nie wystarczy tutaj ułożenie przedmiotu np. na białej kartce czy przy białej ścianie. W takich sytuacjach zawsze pozostaną cienie i będą widoczne niedoskonałości. Kluczem do sukcesu jest odpowiednie oświetlenie. Poza tym potrzebny jest aparat fotograficzny (wystarczy średniej klasy) oraz fotografowany przedmiot.
Więc po kolei. Tło powinno być jasne (nie musi być białe). Fotografowany przedmiot ustawiamy w pewnej odległości od tła. Ustawienie przy samym tle może dać niepożądane efekty, a mianowicie krawędzie przedmiotu stracą na wyrazistości. Jeśli fotografujemy przedmiot pod kątem od góry wówczas musimy również zadbać o jasne podłoże. Przedmiot nie powinien znajdować się bezpośrednio na nim. W takim przypadku najprostszym wyjściem jest umieszczenie fotografowanego przedmiotu na przezroczystej płycie plexi, pod którą w pewnej odległości znajdzie się jasne podłoże. Tło, z tyłu przedmiotu oraz podłoże należy oświetlić bardziej niż sam fotografowany przedmiot. Np. jeśli przedmiot oświetlamy na f8 to tło powinno być oświetlone na f13. Łatwo to zmierzyć jeśli posiada się sprzęt do pomiaru oświetlenia, jeśli nie to pozostaje metoda prób i błędów by w końcu dobrać odpowiednie oświetlenie. Trzeba pamiętać by oświetlenie tła nie było za mocne, gdyż wówczas fotografowany przedmiot straci na wyrazistości. Za słabe oświetlenie spowoduje natomiast, że tło będzie szarawe a nie białe. Najlepsze do świetlenia tła są lampy halogenowe o mocy ok. 35W , które dają jasne i mocne światło. Powinny być przynajmniej dwie, by tak oświetlić tło, żeby nie było widać cieni. Halogeny należy ustawić w pewnej odległości , pod różnymi kontami by równomiernie oświetliły całe tło.
Następną sprawą jest ustawienie aparatu o ile istnieje taka możliwość. Czułość należy ustawić na jak najniższą czyli przynajmniej ISO 400, co daje przysłone f granicach f/5.5 – f/6.5. Lampę błyskową należy ustawić na nie więcej niż ¼ mocy. Takie ustawienia dają wystarczającą głębię ostrości. Jeśli nie wiesz jak ustawić aparat sprawdź w instrukcji obsługi, gdzie powinno być dokładnie opisane co i jak ustawić. Przydatnym narzędziem jest statyw do aparatu, który da nie tylko solidne oparcie ale również ułatwi precyzyjne kadrowanie.
Podsumowując wiesz już jak zrobić zdjęcie z białym tłem przy wykorzystaniu prostych sposobów. Teraz pozostają tylko ćwiczenia, które sprawią, że robienie takich zdjęć nie będzie już stanowiło problemu
---
Internetowy Bank Zdjęć


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Fotografia wczoraj, a fotografia dziś

Autorem artykułu jest Casual

Fotografowanie to wedle wikipedii "rysowanie za pomocą światła". Brzmi groźnie, ale jak doskonale wiemy, DZIŚ nie jest to szczególnie trudne. Jest to niejako błogosławieństwem i przekleństwem fotografii.

Fotografia dzisiaj niesamowicie spowszedniała. Zdjęcia, możemy robić praktycznie nie mając żadnych narzuconych limitów. Liczby liczone w setkach, czy tysiącach? Nie ma problemu... Nawet jak na "karcie pamięci", która jest nośnikiem zdjęć w dzisiejszych czasach, brakuje miejsca, wystarczy ją zamienić na nową. Karta taka jest malutka, poręczna, nie ma z tym absolutnie żadnych problemów.
Aparaty fotograficzne są bardzo małe, poręczne. Zmieszczą się wszędzie, do torby, plecaka, a nawet do kieszeni. Poza tym, coraz lepsze aparaty montowane są w telefonach komórkowych!
Wróćmy jednak do czasów przeszłych. Nie musimy aż tak daleko. Wystarczy kilkanaście lat wstecz.
Aparaty były trochę większe i mniej poręczne, chociaż zabranie ich ze sobą nie stanowiło problemu. Był to jednak "towar luksusowy", który możemy porównać do, np. dzisiejszych iPodów, iPadów czy innych "potworków" firmy Apple. Rzeczą jednak bardzo ważną było jednak ograniczenie w postaci potocznie zwanego "filmu". A więc nie mogliśmy zrobić więcej niż -naście, albo -dziesiąt zdjęć.
Zważając na to, każde nasze zdjęcie musiało być "odpicowane", staranne, doskonałe. Każde zdjęcie było na wagę złota. Kiedy aparat pracował w charakterze uwieczniania podróży turystycznych bardzo uważało się na to, by żaden przechodzień nie zepsuł nam zdjęcia. A gdyby zespuł...
Do czego więc dąże? Czy to tylko wynurzenia sentymentalisty? Nie. Po prostu stwierdzenie faktu, że sytuacja kiedyś zmuszała ludzi do tego, by zdjęcia były staranne, by były estetyczne. Dzisiaj, powszechność i łatwość fotografii doprowadza do paskudnej, obrzydliwej sytuacji, w której na portale społecznościowe, blogi, fotoblogi wrzucane są tak paskudne "potworki" fotograficzne, że pozostaje strzelić, jak mawia młodzież, tzw. "facepalma". Wpiszmy sobie dowolną frazę w google: "fotografia Gliwice" (notabene moje ulubione miasto). Nie będziemy musieli długo czekać w wyszukiwarce images.google.com, by znaleźć potworne zdjęcia obrzydzające to wspaniałe miasto...
Panie i Panowie, proszę Was. Zlitujcie się!
---
Autor artykułu to fotograf działający na terenie miasta: Gliwice.

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Gdzie nauczyć się robić najlepsze zdjęcia

Autorem artykułu jest gregpapcomputer


Bardzo popularne jest twierdzenie, że do popełnienia wartościowego kadru nie trzeba nic więcej poza doskonałym aparatem fotograficznym. Tymczasem aparat jest tylko instrumentem, jakim się posługujemy.
Wydanie nawet dużej sumy pieniędzy na aparat nie daje gwarancji, że wykonane przez nas kadry raptem zaczną zachwycać odbiorców. Często czujemy rozczarowanie tym, że nasze zdjęcia wcale nie wychodzą najlepiej, nawet jeśli posiadamy świetny sprzęt. Wspaniała fotografia nie zależy od tego, jakiego użyjemy sprzętu, ale w jaki sposób go użyjemy. W fotografii potrzeba zarówno wyczucia estetycznego jak i wiedzy technicznej. Bez umiejętności korzystania z aparatu może doprowadzić do tego, że nawet najlepsze pomysły mogą zostać zniweczone.
Wybór ustawień aparatu, obiektyw i każdy inny sprzęt mają ogromny wpływ na estetykę obrazu. Naszą przygodę z fotografią powinniśmy zaczynać od przeczytania instrukcji obsługi aparatu. Ta niezbędna procedura jest niestety w większości pomijana przez fotografów. Kolejnym krokiem jest wybór odpowiedniego kursu fotograficznego. Dobrze jest zwracać uwagę na to, co oferuje program szkolenia, czy jest dopasowany do naszych zainteresowań oraz wymaganiami w stosunku do kursantów. Uczestnicząc w szkoleniach, nie musimy się przekopywać przez stosy literatury, której nie możemy odróżnić na początku tego, co ważne. Instruktor z pewnością wyjaśni między innymi oddziaływanie światła na to, co fotografujemy, prawidłowego naświetlania i komponowania, objaśni trudniejsze zagadnienia, ale przede wszystkim wskaże metody, dzięki którym nauczysz się przenosić na zdjęcie nastrój chwili, zauważać i oddawać emocje.
Zdecydowanie wybierajmy sposób uczenia się fotografii najbardziej odpowiadający naszym potrzebom i możliwościom. Osoby pragnące jak najszybciej uzyskać potężną dawkę wiedzy, potrzebnej do rozwijania fotograficznego hobby, mogą zdecydować się na szkolenie kilkugodzinne albo weekend z fotografią. Wszyscy miłośnicy fotografii cyfrowej, powinni wybrać kurs fotografii cyfrowej, zaś entuzjaści fotografii klasycznej, rozejrzeć się za firmą proponującą zajęcia ciemniowe. Jeśli nie masz czasu z powodu swojej pracy zawodowej, możesz poszerzać świadomość fotograficzną podczas szkoleń letnich organizowanych w ciekawych wizualnie miejscach lub na miejscu. Indywidualne kursy fotografii to raczej rzadkość na rynku. Przeznaczone dla tych, którzy potrzebują innych godzin na naukę fotografii niż oferowane, a także ci, którzy chcą dowiedzieć się więcej o konkretnej specjalności fotograficznej.
Poza wskazanymi datami szkolenia, warto skorzystać z wskazówek przy kupnie sprzętu, pokazać do analizy swoje zdjęcia lub zagłębić się w tajniki konkretną gałąź fotografii. Odrębny rodzaj kursów stanowią warsztaty i plenery fotograficzne. Akcent położony jest tu przede wszystkim na zdobywanie wiedzy przez zdobywanie doświadczenia. Podczas warsztatów fotograficznych teoria jest omawiana na podstawie pracy wykonywanej w czasie szkolenia oraz wskazówki praktyczne. Mocując się z konkretnymi problemami fotograficznymi, wykorzystujemy wcześniej otrzymaną wiedzę i umiejętności. Dzięki temu rychło dowiemy się, czy sprawujemy kontrolę nad sprzętem fotograficznym, czy wybieramy z pełną świadomością parametry, czy jednak dopuszczamy przypadkowość i jesteśmy ukontentowani tym, że akurat zdjęcie się udało. Podczas pracy warsztatowej ważny jest proces fotografowania, pod okiem nauczyciela. Intencją takich zajęć jest zdobywanie praktyki przez uczestnika warsztatów. Ciekawy dla osób już fotografujących może być szkolenie w postaci pleneru. Jest to rodzaj ekspedycji w atrakcyjne wizualnie tereny.
W małych ekipach, kursanci uczą się zauważać atrakcyjne chwile w otaczającej rzeczywistości, odchodzić od utartych wzorców, radzić sobie w trudnych fotograficznie sytuacjach. W trakcie wyjazdów plenerowych można fotografować zarówno architekturę, krajobraz, jak i akt artystyczny, zagłębiać sekrety street foto albo reguły kreatywnego stosowania świateł studyjnych poza studiem. Dowiedzieć się możemy, jak zachowują się w pracy zawodowcy. Następnym ruchem w nauce fotografowania jest rozwój zdolności widzenia. Po uporządkowaniu wiedzy podczas szkolenia, powinniśmy zacząć aktywnie robić użytek z aparatu, jak i poznawać zdjęcia nestorów. Celowym jest także poznawanie klasyków malarstwa, aby rozumieć bardziej kanony kompozycji. Obecnie język obrazkowy nas po prostu zalewa. Miejmy na uwadze, żeby oglądać dobre pisma, wchodzić na prestiżowe witryny fotograficzne, oglądać fotografie prezentowane na renomowanych wystawach. Dzięki temu nie będziemy uczyli się fotografii na kiczu, ale od znakomitych wirtuozów fotografii i tym samym nasze zdjęcia wejdą na wyższy stopień profesjonalizmu.
---
www.fotokursy.com - kursy fotografii cyfrowej

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Profesjonalna fotografia reklamowa

Autorem artykułu jest pacman82


Przygotowanie profesjonalnej kampanii reklamowej dla produktów żywnościowych to niezwykle skomplikowana operacja. Dowiedzmy się zatem co zrobić aby fotografia reklamowa żywności wyszła jak najlepiej, dzięki czemu zlecający będzie zadowolony.
Fotografia reklamowa ma to do siebie iż musimy za pomocą zdjęcia pokazać niewątpliwe zalety produktu. Zatem jeżeli chcemy aby jedzenie na zdjęciach zachęcało potencjalnych konsumentów do zakupów powinniśmy przestrzegać kilka zasad.
Produkt- w tym wypadku powinniśmy przede wszystkim sami go wybrać spośród wielu oferowanych na rynku. Zdarza się tak iż samo wyszukiwanie zajmuje sporo czasu, nie ma sytuacji kiedy to bierze się pierwsze lepsze np. warzywo. Odpowiednia selekcja ma na celu portretowanie najlepszego okazu, tak aby na zdjęciu prezentował się okazale. To jeden z wymogów jakie stawia przed fotografem fotografia reklamowa.
Sama sesja fotograficzna powinna trwać jak najmniej czasu. Jeżeli dla przykładu jesteśmy zmuszeni fotografować przekrojone owoce czy warzywa to musimy pamiętać iż po ich rozkrojeniu dość szybko tracą one swoją świeżość, przez co długa sesja nie będzie dla nas korzystna, nie uchwycimy tego co najlepsze.
Jeżeli chcemy uchwycić nasze produkty w ruchu to powinniśmy niejako oszukać rzeczywistość. Do tego zadania możemy wykorzystać plastelinę, a także szpileczki powbijane w produkty. Walec stworzony z plasteliny powinien być jak najmniej widoczny dla oka odbiorcy. Tego typu zabieg pozwoli nam na uchwycenie produktów w ruchu, dzięki czemu efekt sesji będzie jeszcze lepszy.
Ustawienie prawidłowo oświetlenie też jest bardzo ważne. Dzięki temu owoce bądź warzywa zyskują blasku. Oczywiście nigdy w 100% nie oszukamy natury, jednakże dwa źródła światła diametralnie zmieniają obraz. Jeżeli chcemy aby efekt był jeszcze bardziej piorunujący powinniśmy wykorzystać więcej źródeł świateł. Nie da się jednak jednoznacznie określić jak powinny być ustawione owe światła, gdyż wszystko zależy od pomieszczenia w jakim robimy sesję.
Niewielkie poprawki możemy dokonywać już po zakończonej sesji, podczas komputerowego obrabiania zdjęć, jednakże musimy pamiętać aby poprawki nie byłby zbyt mocne, gdyż zamiast ciekawej sesji uzyskamy karykaturę.
---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Diametralne modyfikacje zdjęć

Autorem artykułu jest Michał Drwal


Diametralne modyfikacje, jakie mamy okazję oglądać na zdjęciach, nie każdemu przypadają do gustu. Jest tak między innymi dlatego, że wiele osób nie uznaje zmian w zdjęciach i uważa, że powinny być one dokładnie takie, jakie się wykonało i już. Co jest w tym wypadku dopuszczalne?


W tym miejscu niektórzy by powiedzieli, że bez modyfikacji ciężko wyobrazić sobie zdjęcie "pięknej" modelki - nie bez powodu napisane w cudzysłowie. Jesteśmy przyzwyczajeni do oglądania piękna - ale w tym wypadku to piękno jest pracą grafika, czy o takie piękno i urodę nam chodzi - czy wszystko wymaga poprawy, skoro dążymy do doskonałości, to wpadamy w błędne koło, gdyż wychodzi na to że nie ma czegoś takiego.
Dlatego najbardziej przyswajalnym dla wszystkich zabiegiem i nie budzącym emocji jest zmniejszanie zdjęć, szczególnie na potrzeby wstawienia ich na profile w portalach społecznych lub pomniejszanie do serwisów aukcyjnych, w których za zbyt duży rozmiar zdjęcia musimy po prostu dopłacać. Zmniejszanie zdjęć online, również są pożądanym zabiegiem - dodatkowo nie zmusza nas do instalowania zbędnego oprogramowania na naszym komputerze, lub wykupowania niejednokrotnie drogiej licencji. Jednak kiedy już zmieniamy na zdjęciach osoby, ustawienia, miejsce, wstawiamy tła, które średnio do nas pasują, spotykamy się z krytyką publiki. Najwięcej takiej krytyki można znaleźć oczywiście w miejscach, gdzie publikujemy dla swoich znajomych fotografie. Według niektórych właśnie zaczynamy przekraczać umowną granicę tego co wydaje się oszustwem, ale nie jest niedopuszczalne.
Odpowiednio zmodyfikowane zdjęcie może niekiedy być przedmiotem zabawy humorystycznej, w jakiej udział biorą najczęściej portale plotkarskie. To na nich najczęściej wstawiane są zdjęcia, do których dodaje się kapelusze, inne postaci, których nie mogło być w danym czasie na zdjęciu, przykładowo z racji historycznych. Modyfikacje są o tyle niebezpieczne, ponieważ czasami są przez nie świadome osoby używane jako pewnik informacji, w myśl zasady "zobaczyłem - uwierzyłem" - dlatego jest to również niebezpieczne narzędzie do manipulacji treścią oraz wizerunkiem osób czy miejsc na zdjęciu przedstawionym. 
Dlatego modyfikowanie zdjęć zawsze będzie tematem, który będzie wzbudzał wiele emocji i będzie miał zarówno zwolenników jak i zagorzałych przeciwników.

---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Wybór aparatu fotograficznego

Autorem artykułu jest Łukasz Reszka


W tym artykule postaram się przedstawić różne rodzaje aparatów oraz ich zalety i wady. Na widelec pójdzie aparat kompaktowy, hybryda i lustrzanka. Który wybierze fotograf? Który zrobi lepsze zdjęcie?

Aparaty kompaktowe
Przez niektórych zwane małpkami lub "idiotenkamera". Do wad tych aparatów można zaliczyć brak możliwości wymiany optyki, czyli obiektywu, dlatego też należałoby przy zakupie zwrócić uwagę na to jaki obiektyw znajduje się w korpusie. Niestety tego typu aparaty mają ograniczoną możliwość ingerencji w ustawienia ekspozycji, co oznacza, że użytkownik (celowo nie piszę fotograf) zdany jest na ustawienia programowe.
Ale czy aparat kompaktowy posiada same wady? Otóż nie. Gdyby tak było takie aparaty nie sprzedawały by się. Myślę, że największą zaletą jest cena. Są one wielokrotnie tańsze od swoich większych braci. Wielkim plusem jest też ich rozmiar. Połączenie obu tych zalet pozwala zabrać małpkę w miejsca, gdzie nie odważylibyśmy się zabrac lustrzankę np. na wesele, gdzie po kilku głębszych zostałaby miazga z aparatu ;) poza tym małpkę łatwiej schować w garniturze, czy damskiej torebce. Kiedy w Lublinie wychodzę nocą na miasto w celu zrobienia zdjęcia bardzo często biorę ze sobą aparat kompaktowy. Jeśli chodzi o marki, to nie chciałbym tu robić reklamy, ale prym wiodą: Canon, Nikon, Fuji oraz Sony.
Hybrydy
Hybrydy są czymś pośrednim między kompaktami a lustrzankami. Zazwyczaj oferują większe możliwości korekcji ekspozycji oraz lustro, które kieruje obraz z obiektywu do wizjera (w kompaktach obraz jest widziany jedynie na wyświetlaczu LCD). Często hybryda wyposażona jest w niewymienialny obiektyw, ale za to o niezłych parametrach. Przykładowo obiektywy w hybrydzie mają szerszy zakres ogniskowej (zoom) niż większośc obiektywów kitowych dołączanych z lustrzankami. Do hybrydy podobnie jak i lustrzanki można juz podpiąć zewnętrzną lampę błyskową.
Lustrzanki
Nazwa lustrzanki pochodzi od lustra, które odbija obraz z obiektywu do wizjera. W momencie naciśnięcia spustu migawki, lustro podnosi się odsłaniając migawkę. Dzięki temu w wizjerze widzimy to co znajdzie się na fotografii. Wielką zaletą lustrzanek jest możliwość wymiany obiektywów. Przykładowo gdy robimy zdjęcia w ciasnych pomieszczeniach podpinamy obiektyw szerokokątny, żeby uchwycić ciekawe ujęcie kościoła w czasie ślubu możemy podpiąć "rybie oko", a teleobiektywu użyjemy w plenerze. W związku z wymienną optyką producenci zaczęli sprzedawać korpusy aparatu (inaczej zwane "body") wraz z tanimi obiektywami o gorszej jakości tzw. kitami.
W lustrzance możemy ręcznie nastawiać ostrość, czas ekspozycji, czy przysłonę w obiektywie, a więc mamy pełny wpływ na proces tworzenia zdjęcia.Minusem lustrzanki jest jej rozmiar. W szczególności lustrzanki z górnej półki mają większy rozmiar i wagę. Jeśli chodzi o rozmiar to wpływa on też rozpraszająco na potencjalnych modeli.
Który więc aparat jest najlepszy?
Pozwólcie, że posłużę się tu pewną anegdotą, która przytrafiła mi się podczas robienia zdjęć w czasie ślubu w Lubartowie niedaleko Lublina. Rodzice pary młodej, zawsze gdy widzieli, że się zbliżam z wielkim aparatem od razu ze wstydem odwracali głowy i za nic nie udawało mi się zrobić im zdjęcia. Sięgnąłem więc po mniejszy aparat kompaktowy, który nie rzucał sie w już tak w oczy i uratowałem album ślubny. Odpowiedź na wyżej postawione pytanie pozostawiam Wam...
---
Łukasz Reszka fotograf ślubny z Lublina.

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Fotograficzny władca czasu

Autorem artykułu jest Prysiu




Od wieków ludzi byli przekonani, że nasze oczy są „narzędziem doskonałym”. Potrafią bowiem zarejestrować niemalże każdy ruch. Jednakże cóż nam po samym rejestrowaniu, skoro są też takie momenty, których nie widać gołym okiem, a również chcemy je uwiecznić? Na przykład ruch.
Fotografowanie obiektów będących w ruchu to jednak zupełnie inny świat od tego, który dostrzegamy samym patrzeniem. Dzięki aparatom, zarówno tym lepszym, jak i zwykłym, prostym kompaktom, możemy wręcz decydować o czasie. Zabawy związane z fotografowaniem ruchu możemy pojmować na kilka sposobów. Poniższy artykuł ma za zadanie nieco przybliżyć tematykę obu tych sposobów zabawy czasem, jak i udowodnić, że fotografowanie poruszających się obiektów wcale nie musi należeć do trudnych. W końcu – każdy posiadacz aparatu jest po części tytułowym władcą czasu.
Zamrażanie ruchu
Wykonywanie zdjęć obiektów będących w ruchu, a dokładniej sam proces jego zamrażania, wymaga od fotografa uzyskania dużej głębi ostrości – marzenie początkującego operatora aparatu. Ogólne rzecz biorąc cały sęk w tym, żeby, po prostu sfotografować nasz obiekt przy odpowiednio małym czasie otwarcia migawki. Efekt ten widzimy najczęściej podczas wykonywania zdjęć seryjnych, kiedy to w ciągu kilku sekund możemy zrobić mnóstwo ujęć, zatrzymując tym samym w kadrze elementy dynamicznej sytuacji. Podczas ich wykonywania, akcja zazwyczaj zmienia się bardzo szybko, a co za tym idzie, wyjątkowo łatwo jest stracić ciekawe ujęcie.
Jedyne wymaganie sprzętowe to aparat z trybami manualnymi bądź preselekcją czasu. Pozwalają nam one na kontrolę nad elementami ekspozycji, która w tym przypadku jest niemalże niezbędna.
Efekt zatrzymania czasu pomoże nam uzyskać odpowiednia mały otwór przesłony. Zwiększa on bowiem głębię ostrości, którą chcemy uzyskać. Nie możemy jednak zapomnieć o tym, że cały ten efekt może zepsuć nasza niedoskonałość, polegająca chociażby na prozaicznym drżeniu rąk. Dlatego też przy wykonywaniu zdjęć tego typu niezwykle pomocnym okazuje się być nawet prosty statyw oraz oczywiście systemy stabilizacji obrazu.
Fotografować w ten sposób możemy wiele obiektów, od ludzi począwszy na elementach natury i otoczenia skończywszy. Istotne jest, aby odpowiednio dobrać czas otwarcie migawki. Zasada jest jedna – im jest mniejszy, tym lepszy efekt zamrożenia. Dla przykładu, na idealne złapanie w ruchu kropli wody potrzeba 1/2000 sekundy otwarcia migawki.
Reasumując, zdjęcia, na których zatrzymujemy czas na ułamki sekund należą do jednych z prostszych do wykonania. Jednakże wymagają one od fotografującego przede wszystkim refleksu, jak i cierpliwości, niezbędnej przy dalszej przygodzie z fotografią. Dlatego też nie należy się zrażać początkowymi niepowodzeniami.
Długi czas ekspozycji
Efektem niemalże przeciwnym do zatrzymywania czasu jest jego wydłużanie. W tym celu zamiast skracać czas ekspozycji, będziemy go maksymalnie wydłużać. W jakim celu? Otóż naszym zadaniem jest przewyższyć ludzkie oko.
Wrażenia, jakie powstają podczas procesu widzenia w naszej głowie różnią się od obrazu, jaki rejestrowany jest przez aparaty. Wrażenia wzrokowe łączą w sobie zarówno informacje z siatkówki, jak i uzupełniające je doświadczenia czy nasza intuicja. Dlatego też, podczas rozpoznawania ruchu, oczy wcale nie muszą być aż tak dokładne, jak sobie to wyobrażamy. Zmiany ruchu obrazów niedostrzegalne gołym okiem wykorzystamy właśnie podczas fotografowania.
Dłuższy czas ekspozycji pozwala nam na ukazanie na fotografiach jakby dodatkowego wymiaru, który nazwać możemy upływającym czasem. Jako małe ćwiczenie, warto jest skierować obiektyw aparatu na chmury. Chociaż ich położenie zmienia się, oczy nie są w stanie tego dostrzec, tak jak robi to aparat. Co za tym idzie, używana w tym celu wydłużona ekspozycja zmienia nam zwyczajny obraz w abstrakcję, czego przykładem może być długo naświetlany obraz nieba. Nasze oczy dostrzegą jedynie świecące kropki. Aparat ukaże gwiazdy tworzące jasne kręgi wokół Gwiazdy Polarnej.
Przy kwestiach technicznych, podobnie jak to było przy zamrażaniu ruchu, podstawą jest aparat umożliwiający regulację czasu ekspozycji. Nie trzeba zatem posiadać trybu w pełni manualnego, wystarczy jedynie ten opatrzony symbolem S ( shutter, ang. migawka). Przyda się także statyw bądź stabilizacja obrazu w korpusie. Jest to wyjątkowo praktyczne rozwiązanie. Nieruchome elementy kadru pozostawiane są na swoich pozycjach, co jeszcze lepiej wpływa na ostateczny efekt.
Zaczynając, należy pamiętać o doborze odpowiedniego obiektu. Może to być wodospad, rozgwieżdżone niebo czy ruchliwa ulica w nocy. Cała zabawa od teraz polega na wyborze odpowiedniego czasu, ustabilizowanie sprzętu i wciśnięcie spustu migawki. Dlatego też wykorzystywanie długich czasów ekspozycji nie jest wcale trudnym technicznie sposobem na uzyskanie imponujących zdjęć.
---
Więcej porad dotyczących fotografii amatorskiej znajdziesz na blogu: fotomator.blogspot.com


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

poniedziałek, 7 listopada 2011

Jak wykonać dobre zdjęcie produktowe?

Autorem artykułu jest Janek D


Nadal wielu sprzedawców internetowych nie radzi sobie z fotografowaniem swoich produktów. Tymczasem e-commerce rządzi się swoimi prawami, jeśli nie wykonasz dobrego zdjęcia, nie sprzedaż produktu! Przeczytaj, naucz się robić dobre zdjęcia i pomnóż wielokrotnie swoją sprzedaż.
Nie wszystkich drobnych sprzedawców i osób dopiero co rozpoczynających własną sprzedaż przez internet, stać na zatrudnienie profesjonalnego fotografa wykonującego tak zwane packshot i zdjęcia produktowe. Radzą sobie więc własnymi siłami. Efekty sesji zdjęciowej przy użyciu sprzętu dalekiego od profesjonalnego, można jednak poprawić własnymi umiejętnościami. Przedstawiam kilka prostych zasad, których przestrzeganie pomoże w poprawie jakości wykonywanych zdjęć.
KILKA ZASAD, KTÓRYCH NALEŻY SIĘ TRZYMAĆ FOTOGRAFUJĄC PRODUKT
Po pierwsze odpowiednie światło. Nie należy robić zdjęć w ostrym świetle skierowanym bezpośrednio na fotografowany przedmiot. Jeśli nie masz namiotu bezcieniowego, przepuść światło przez cienką tkaninę najlepiej w kolorze białym. Użyj światła o temperaturze zbliżonej do 5500 K. Najlepszym wyjściem będzie w tym przypadku zakupienie chociażby jednej małej studyjnej, regulowanej lampy błyskowej. Spokojnie, nie musisz kupować od razu Bowensa. Nie zbankrutujesz. O ile można obyć się bez namiotu bezcieniowego, tak bez źródła światła ani rusz.
Pamiętaj o ustawieniu jak najniższego ISO. Im niższe tym lepiej. Dla większości aparatów najniższe ISO to 100. Przy tej światłoczułości konieczne jest ustawienie dość silnego światła - nie bój się eksperymentować. Baw się odległością przedmiotu od źródła światła i siłą światła.
Jeśli nie dysponujesz odpowiednim źródłem światła, wydłuży się czas naświetlania, postaw wtedy aparat na statywie, by zdjęcia były ostre i wyraźne. Sprawdź też, jak wygląda fotografowany przedmiot, kiedy ustawiasz światło z różnych kierunków. Eksperymentuj również z kątem robienia zdjęć i odległością od aparatu. Podchodź do produktu z różnych stron i sprawdzaj, które są najkorzystniejsze.
Kiedy już wykonasz satysfakcjonujące Cię zdjęcia, dostosuj w programie graficznym ich wielkość i wagę. Im mniejsze zdjęcie, tym mniejsze obciążenie dla Twojego serwera. Pamiętaj też jednak o tym, że klient chce dokładnie obejrzeć kupowany przez siebie przedmiot.
To jeszcze nie wszystko, jednak jeśli to wszystko Cię przerasta, oddaj fotografowanie w ręce profesjonalistów :-)
---
Ewa Kubiak fotograf Kraków

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl